PolitykaTVP.NET.PL

Impas na granicy polsko-białoruskiej

Podziel się faktami

Białorusini wypuszczają emigrantów przez swoją granicę a Polska nie przyjmuje ich, powodując, że zatrzymują się na pogranicznym pasie Ziemi niczyjej. Białorusini nie chcą ich spowrotem, choć są krajem, w którym ci uchodźcy znaleźli się najpierw.
Polska wysłała 900 żołnierzy na granicę z Białorusią, aby zatrzymać napływ migrantów z Afganistanu i Iraku.
Grupa 32 uchodźców afgańskich przez ostatnie 12 dni utknęła na granicy polsko-białoruskiej.
Ani Polska, ani Białoruś nie chcą się wycofać i wpuścić ich do swojego kraju. UE potępiła Białoruś za „agresywne zachowanie” wobec nielegalnie przechodzących przez granicę imigrantów. Granica z Polską jest jednocześnie wschodnią granicą Unii Europejskiej.
W oświadczeniu przedstawiciele EU stwierdzili, że przepuszczanie imigrantów było „bezpośrednim atakiem” na stabilność UE i było robione celowo w odwecie za sankcje, które dotknęły Białoruś po kontrowersyjnych wyborach.
Ruchy migracyjne z Białorusi nasiliły się właśnie po nałożeniu sankcji po wyborach w tym kraju.
Polska oraz państwa bałtyckie Litwa, Łotwa i Estonia oskarżają prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenkę o wysyłanie migrantów przez ich granice ze swoim krajem w tak zwanym akcie „wojny hybrydowej”.
Konflikt w pobliżu wsi Usnarz Górny jest jednym z kilku podobnych incydentów wzdłuż granic Białorusi z członkami UE Łotwą, Litwą i Polską.

Wszystkie trzy kraje uniemożliwiają migrantom przekraczanie granicy w celu złożenia wniosku o azyl, mówiąc, że powinni przejść przez ambasady na Białorusi lub oficjalne przejścia graniczne.

Uważa się, że większość niedawnych migrantów podróżujących z Białorusi pochodzi z Iraku i Afganistanu.
Wiceminister spraw wewnętrznych Maciej Wąsik poinformował, że służby pomogły 12 imigrantom, którzy utknęli na bagnach. „Wśród nich była ranna kobieta, osoba ze złamaną nogą i 1-roczne dziecko. Łącznie 11 obywateli Iraku i jeden Egiptu. Wszyscy trafili do zamkniętego ośrodka” – poinformowal minister.
We wtorek kanclerz Niemiec Angela Merkel i estońska premier Kaja Kallas oskarżyli Łukaszenkę o przeprowadzenie „hybrydowego ataku” na blok poprzez kierowanie migrantów na Litwę, Łotwę, do Estonii i Polski w odwecie za sankcje UE.
Kallas powiedziała, że „to nie jest kryzys uchodźczy, ale hybrydowy atak na Unię Europejską”.

Merkel powiedziała, że w piątek poruszy tę kwestię z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Moskwie.

Uważa się, że imigranci przed przybyciem do Białorusi trafili pierwotnie do Rosji i Wschodniej Ukrainy I stamtąd próbowali się dostać przez Białoruś i Litwę do Unii Europejskiej, która jest dla nich ciekawsza niż Rosja czy Ukraina. Nie ma to wiele wspólnego z obawami o swoje życie – jest to zimno skalkulowana decyzja ekonomiczna – aby poprawić swój byt lub, jak twierdzi Unia Europejska – próba zdestabilizowania Unii. Granicznym z Afganistanem jest też Pakistan – kraj bardziej zbliżony z nim kulturowo niż kraje Zachodnie – jednak tam Afgańczycy azylu szukać nie chcą. (Czytaj: Muzułmanie nie chcą żyć w muzułmańskich krajach).
Wiadomo czym zakończyły się wędrówki ludów przez Europę po wojnie z ISIS w Syrii. Choć wielu ludziom nalażała się pomoc i była ona sześciokrotnie tańsza w krajach arabskich – przemytnicy wabili tysiące ludzi do UE obiecując samochody i mieszkania. Skala procederu i zachęty władz Niemiec szybko doprowadziło do skumulowania ok. miliona uchodźców w tym kraju i naciski na inne kraje europejskie na przyjmowanie kontygentów. Spowodowało to niechęć Brytyjczyków do Unii Europejskiej, wzrost postaw ksenofobicznych i ostatecznie Brexit.
Historia może się powtórzyć i do podobnej sytuacji może dojść w Polsce.
Droga z Afganistanu do Rosji i dalej na Zachód jest znanym szlakiem szmuglerów, którzy znów obiecują cuda w Unii Europejskiej.

Szlak przemytniczy
Trasa szmuglerów ludzi z Afganistanu

W tym roku do chwili obecnej granicę Białrusko-Litewską przekroczyło 4100 poszukujących azyl. Wzrost ruchu migrantów wzmógł się po tym jak Unia nałożyła sankcje na Białoruś. Służby białoruskie same doprowadzają migrantów do granicy z Polską zmuszając ich do przekroczenia i stojąc za nimi. Nie można tego nazwać inaczej jak agresją państwa.
Słowenia, która przewodniczy Unii Europejskiej jest zdania, że trzeba się przeciwstawiać takiej agresji i chronić wszystkiej jej granice.
Wskutek nieudolnego rozwiązania konfliktu w Afganistanie przez stany Zjednoczone ilość uchodźców z Afganistanu potroiła się jednak z uwagi na terror wprowadzany przez Talibów ilość ich może się gwałtownie zwiększyć.

Pakistan już wprowadził uszczelnienie przejścia granicznego z Afganistanem z uwagi na obawy przed przenikaniem żołnierzy ubranych po cyywilnemu. Na najruchliwszym przejściu granicznym w Torkham, które codziennie przekraczało kilka tysięcy ludzi obecnie przekracza 50. Na przejściu talibowie wywiesili białą flagę Afgańskiego Islamskiego Emiratu.

Filipiny, które mają długą historię przyjmowania uchodźców ogłosiły chęć przyjmowania uchodźców z Afganistanu.