Polski ksiądz zaatakowany przez nożownika we Francji

Polski ksiądz Krzysztof Rudziński otrzymał 20 ran nożem w ataku w kościele w Nicei.

Burmistrz Nicei Christian Estrosi przybył na miejsce, powiadomiony przez policję, zrobił zdjęcia i zamieścił na Twitterze.
Ataku dokonał mężczyzna, którego nazwiska nie ujawniono w kościele Saint Pierre d’Arène. Podano tylko, że urodził się we Frejus i ma zaburzenia psychiczne.

Wiadomo nawet, że sprawca ataku planował go kilka dni. Przyszedł z kilkoma nożami. Miał 31 lat.
W ataku ranna została także kobieta, która przyszła aby wziąć udział w niedzielnych wyborach prezydenckich.

Wybór w wyborach prezydenckich został ograniczony w drugiej turze do dwóch kandydatów Marine Le Pen i obecnym prezydentem Macronem. Taki wybór jest określany jako wybór pomiędzy zarazą i cholerą. Macron to socjalista, który nie przerwał rozmów z Kremlem ani nie wycofał firm francuskich ze współpracy z Rosją, Le Pen jest jawnie pro-rosyjska a jej „walka z drożyzną’ jest podstawowym punktem socjalizmu.

Nożownik krzyczał, że trzeba zabić Macrona.

Policja pojawiłą się bardzo szybko aby zgasić zamieszki.