55 osób w USA zmarło po otrzymaniu szczepionki przeciwko COVID-19
Według raportów przesłanych do federalnego systemu pięćdziesiąt pięć osób w Stanach Zjednoczonych zmarło po otrzymaniu szczepionki przeciwko COVID-19, 24 doznało trwałego kalectwa, 255 hospitalizowano a 1388 udało się z wizytą na Izbę Przyjęć. 96 przypadków dotyczyło zagrożenia życia.
Według federalnej bazy danych Vaccine Adverse Event Reporting System (VAERS), zgony miały miejsce wśród osób otrzymujących zarówno szczepionkę Moderna, jak i Pfizer-BioNTech. System jest pasywny, co oznacza, że raporty nie są zbierane automatycznie i muszą być składane. Raporty VAERS mogą być składane przez każdego, w tym pracowników służby zdrowia, pacjentów lub członków rodziny.
Według witryny internetowej systemu raportowania raporty VAERS „często nie zawierają szczegółów, a czasami mogą zawierać informacje zawierające błędy”. Mimo to raporty na temat VAERS stanowią „tylko niewielki ułamek rzeczywistych zdarzeń niepożądanych”, stwierdza strona, chociaż uważa się, że w przypadku poważnych zdarzeń rzadko są one zgłaszane.
W niektórych przypadkach pacjenci umierali w ciągu kilku dni od zaszczepienia.
Jeden mężczyzna, 66-letni mieszkaniec domu seniora w Kolorado, był senny i pozostał w łóżku dzień po zaszczepieniu szczepionką Moderny. Wczesnym rankiem następnego dnia „obserwowano go w łóżku leżącego nieruchomo, bladego, z półotwartymi oczami i pianą wydobywającą się z ust. „Nie reagował”, stwierdza raport VAERS. „Nie oddychał i nie miał pulsu”.
W innym przypadku 93-letniemu mężczyźnie z Południowej Dakoty wstrzyknięto szczepionkę Pfizer-BioNTech 4 stycznia około godziny 11:00 Około dwie godziny później powiedział, że jest zmęczony i nie może kontynuować fizjoterapii, którą wykonywał. Zabrano go z powrotem do swojego pokoju, gdzie powiedział, że jego nogi są ciężkie. Niedługo potem przestał oddychać. Pielęgniarka ogłosiła zakaz reanimacji.
Podczas gdy Moderna i Pfizer nie odpowiedzieli natychmiast na prośby o komentarz, Abigail Capobianco, rzeczniczka FDA (Food and Drug Administration), powiedziała The Epoch Times e-mailem: „Wszelkie doniesienia o śmierci po podaniu szczepionek są szybko i rygorystycznie badane wspólnie przez FDA i CDC (Centers for Disease Control and Prevention).
Urzędnicy w agencjach współpracują z pracownikami służby zdrowia w celu uzyskania historii medycznej i informacji z obserwacji klinicznych oraz przeprowadzenia przeglądu przypadków klinicznych, powiedziała, dodając: „Ważne jest, aby zauważyć, że generalnie nie jest możliwe uzyskanie informacji na podstawie danych VAERS, że szczepionka spowodowała niepożądane zdarzenie. ” (To, że ktoś zgłosił, nie oznacza, że udowodnił – przyp. red).
Urzędnicy ds. Zdrowia na stronie internetowej VAERS ostrzegają, że zgłoszenie do systemu nie dowodzi, że szczepionka spowodowała zdarzenie niepożądane; dowód, że zdarzenie było spowodowane szczepionką, nie jest wymagany do przyjęcia zgłoszenia przez system.
Oprócz zgonów, ludzie zgłosili 96 zdarzeń zagrażających życiu po szczepieniach COVID-19, a także 24 trwałe kalectwa, 225 hospitalizacji i 1388 wizyt na izbach przyjęć.
Ani CDC, ani FDA nie mają centralnej bazy danych zgłoszonych zdarzeń niepożądanych. Nancy Messonnier, dyrektor National Center for Immunization and Respiratory Diseases CDC, powiedziała 6 stycznia, że ciężkie reakcje alergiczne na szczepionki COVID-19 występują w tempie 11,1 na milion szczepień, w porównaniu do wskaźnika 1,3 na milion szczepionek przeciw grypie.
Od 15 stycznia 10,5 miliona Amerykanów otrzymało szczepionkę COVID-19. Federalni urzędnicy ds. Zdrowia powiedzieli, że badane są zdarzenia niepożądane, ale szczepionki są nadal bezpieczne.
„To są bezpieczne i skuteczne szczepionki. Mamy dobre dane, aby to wykazać ”- powiedział Messonnier.
Jedna śmierć po szczepieniu zwróciła uwagę na początku tego tygodnia. Gregory Michael, 56-letni pracownik medyczny w Mount Sinai Medical Center w Miami, został zaszczepiony 18 grudnia 2020 r. Szesnaście dni później zmarł.
Żona Michaela, Heidi Neckelmann, powiedziała na Facebooku, że jej mąż był „bardzo zdrowy” przed szczepieniem. Powiedziała, że został przyjęty na oddział intensywnej terapii z rozpoznaniem ostrej idiopatycznej plamicy małopłytkowej, choroby krwi, rzekomo spowodowanej reakcją na szczepionkę. W końcu umarł.
„Był zwolennikiem szczepień, dlatego sam to dostał” – napisał Neckelmann. „Uważam, że ludzie powinni mieć świadomość, że mogą wystąpić skutki uboczne, że nie jest to dobre dla każdego, a w tym przypadku zniszczyło piękne życie, doskonałą rodzinę i dotknęło tak wielu ludzi w społeczności. Nie pozwól, aby jego śmierć poszła na marne, ocal więcej istnień ludzkich, przekazując tę informację w wiadomości ”.
Pfizer powiedział mediom w oświadczeniu, że nie ma obecnie dowodów na związek między tą śmiercią a szczepionką.
„Pfizer i BioNTech są świadome śmierci pracownika służby zdrowia 16 dni po otrzymaniu pierwszej dawki BNT162b2” – powiedział Pfizer w oświadczeniu. „Jest to bardzo nietypowy przypadek kliniczny ciężkiej trombocytopenii, stanu, który zmniejsza zdolność organizmu do krzepnięcia krwi i zatrzymywania krwawienia wewnętrznego”. „Aktywnie badamy tę sprawę, ale obecnie nie wierzymy, że istnieje bezpośredni związek ze szczepionką” – powiedziała firma. „W naszych badaniach klinicznych, dotychczasowych doświadczeniach po wprowadzeniu produktu do obrotu ani w przypadku platformy szczepionek mRNA nie zidentyfikowano żadnych powiązanych sygnałów dotyczących bezpieczeństwa. Do tej pory zaszczepiono miliony ludzi i uważnie monitorujemy wszystkie niepożądane zdarzenia u osób otrzymujących naszą szczepionkę. Należy zauważyć, że poważne zdarzenia niepożądane, w tym zgony niezwiązane ze szczepionką, mogą niestety wystąpić w podobnym tempie, jak w populacji ogólnej ”.
Rzecznik Pfizera powiedział w wiadomości e-mail The Epoch Times na początku tego miesiąca, że firma „uważnie monitoruje wszystkie raporty po szczepieniach”. Moderna nie odpowiedziała na prośby o komentarz na temat jej zaangażowania w monitorowanie poważnych zdarzeń niepożądanych u osób, które otrzymują jej szczepionkę.
Zaktualizowane dane VAERS pojawiły się po tym, jak Norwegia zmieniła swój przewodnik szczepień przeciwko COVID-19, zalecając urzędnikom, aby nie podawali szczepionek „bardzo słabym” osobom, z powodu 13 zgonów wśród zaszczepionych osób.
Źródło: The Epoch Times